Najprostsza metoda na wygłuszenie drzwi w praktyce

Przeszukując fora internetowe znalazłem setki porad o wygłuszaniu samochodu po wymianie systemu car-audio. Dowiedziałem się np. że po zamontowaniu wzmacniacza i lepszej jakości głośników konieczne jest wyklejenie wnętrza drzwi specjalnymi wielowarstwowymi matami dźwiękochłonnymi. Ale co wtedy gdy nie chcę zmieniać głośników, a drażni mnie jedynie hałas wpadającej w drgania tapicerki?
A więc postanowiliśmy wygłuszyć drzwi
W wielu samochodach podczas słuchania muzyki drzwi lub elementy ich tapicerki wpadają w drgania czemu towarzyszą nieprzyjemne dźwięki. Wtedy zamiast delektować się nowym utworem ulubionego zespołu irytujemy się ściszając przy tym radio.
Wybieramy metodę
Przystępujemy do pracy
Po demontażu tapicerki, wystarczyło odtłuścić oklejane powierzchnie. Taśma dekarska okazała się na tyle elastyczna, że do jej położenia nie trzeba było użyć opalarki.Zaklejone przez mnie zostały wszystkie otwory oraz wewnętrzna powierzchnia blachy.
Zobacz również: Rolls-Royce Phantom Series II - prezentacja
Teraz sprawdzamy efekt wykonanej pracy
Mimo, że na potrzebne materiały wydałem tylko 50 zł, nastąpiła zdecydowana poprawa akustyki w moim samochodzie. Mógłbym użyć większej ilości taśmy lub specjalnych mat wygłuszających, ale przy seryjnym nagłośnieniu nie jest to konieczne.
Zauważone zalety:
- Drzwi nie wydają żadnych niepokojących dźwięków nawet przy bardzo głośnej muzyce,
- Zamykaniu drzwi towarzyszy miły dla ucha ton,
- Zmniejszył się szum podczas omijania pojazdów,
- Nie będzie problemów z opadaniem zawiasów (rolka taśmy waży tylko kilka kg).
Ten artykuł ma 9 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze